2015-06-08, Paweł Piotrowski
Pseudokibice zniszczyli wóz satelitarny TVP
Podczas fety na placu Adama Mickiewicza w Poznaniu doszło do zniszczenia wozu DSNG Telewizji Polskiej. | |
Podobne newsy |
Reporterzy TVP Info informowali, że późnym wieczorem w centrum Poznania zebrały się wielotysięczne tłumy kibiców. Płonęły dziesiątki rac, wybuchały petardy, kibice wspinali się na latarnie i znaki. Policji jednak nie było widać, nad tłumem nikt nie panował, kibole zaatakowali m.in. wóz transmisyjny Telewizji Polskiej. Zamaskowali chuligani wybili szybę, połamali anteny. Funkcjonariusze nie interweniowali. - W pobliżu nie było żadnego policjanta, chociaż zgłosiliśmy napaść - mówił reporter TVP Info Jan Józefowski.
Policja twierdzi jednak, że nie otrzymała żadnych zgłoszeń, jakoby podczas fety działo się coś złego. - Do policji nie wpłynęły żadne takie sygnały. Zgromadzenie na placu Mickiewicza było zgłoszone przez przedstawicieli miasta. Również z tej strony nie mieliśmy żadnych uwag - mówił w TVP Info mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Funkcjonariusz dodał też, że miejski plac to nie stadion i tu odpalanie rac i petard, "podobnie jak w sylwestra" nie jest zabronione.
Już wiemy o czym będą mówić w tvn przez najbliższe dwa tygodnie!
#lpowis #ekstraklasa #lech #poznan pic.twitter.com/pygbFi9ST6
— Jonathan Romaniuk (@romaniukj) czerwiec 7, 2015
Z rzecznikiem policji nie zgodził się inżynier wozu Telewizji Polskiej Bartłomiej Wojtczak. - Było zgłoszenie na policję. Kierowniczka produkcji dzwoniła nawet do pana rzecznika policji. Ten pan ma widać słabą pamięć, albo kłamie - mówił w TVP Info.
Pracownik TVP opisał też dokładnie, jak chuligani niszczyli wóz transmisyjny. - Weszli na dach wozu, byli zamaskowani, nie można było nic zrobić. Nie było żadnej asysty policji - podkreślał. I przypomniał, że dzień wcześniej pracował przy relacji fety w Berlinie, po finale Ligi Mistrzów i w niemieckiej stolicy podobne rzeczy byłyby nie do pomyślenia. - Tam policja interweniowała w każdej chwili, byli przy nas, pytali, czy mogą jakoś pomóc, tutaj nie widziałem ani jednego policjanta. Dziwie się, że przy tak wielkich imprezach masowych nie ma zabezpieczenia policji - dodał. - Tutaj chuligani nawet chcieli mnie pobić - opisywał.
Według niego trudno po ciemku oszacować dokładne straty. - Samochód nie nadaje się do jazdy, ma wybitą szybę, uszkodzone systemy antenowe, wzmacniacze. Koszt takich systemów to minimum 300 tys złotych. Straty mogą być zatem bardzo poważne - zakończył.
Uszkodzony został wóz POL-33, którego operatorem TVP Szczecin. Co ciekawe, wóz został wynajęty przez nc+ do relacji na żywo fety z Poznania. Jest to duża strata dla Telewizji Polskiej, bowiem ten wóz wykorzystywany jest często do transmisji dla EBU.
Wczorajsza transmisja z wozu POL-33
Zniszczone zostały systemy antenowe wozu, w tym falowody, konwerter oraz lustro anteny.
Przypomnijmy, że podobny incydent miał miejsce 4 lata temu w Warszawie. Wówczas zniszczony został wóz TVN 24, a winni zniszczenia zostali skazani na 2,5 roku pozbawienia wolności.
źródło: sat-charts.eu / TVP INFO
Pozostałe informacje |
Komentarze ( ):

TVP Polsat TVN Cyfrowy Polsat nc+ DVB-T DAB+ Polskie Radio
polska telewizja w internecie Mecze w tv INFOCHANNEL Zaps
Program tv - dzisiejszy wieczór
Polecamy
Lokalizator DVB-T2
Gorące informacje
Bądź na bieżąco!
Tagi
polska telewizja w internecie Mecze w tv INFOCHANNEL Zaps
Wyszukiwarka
Liga Europy w TV | ||||||||||
Liga Mistrzów w TV | ||||||||||
Ekstraklasa w TV | ||||||||||
| ||||||||||
Polecamy
Lokalizator DVB-T
Nadajniki DAB+
Wykazy kanałów
Video |
|
|
|
|