Ekstraklasa w nowych szatach

Ekstraklasa w nowych szatachOd tego sezonu Ekstraklasę mogą oglądać również abonenci Cyfrowego Polsatu oraz widzowie Eurosportu 2 w dużej części Europy. Multiproduction zastąpiła firma Live Park. Czy to zmiany na lepsze?

Aktualny sezon T-Mobile Ekstraklasy jest nieco przełomowym. Przełamany został monopol Canal+ na pokazywanie meczów w ramach jednej platformy cyfrowej. Zamiast Orange Sport resztę praw przejął Cyfrowy Polsat. I tak pojawiła się możliwość śledzenia wyczynów naszych piłkarzy na antenie Polsatu Sport, Polsatu Futbol i Polsatu Sport HD. Mecz poniedziałkowy dostępny jest dodatkowo na antenie Eurosportu 2 (wersja North East Europe). I tak spora część Europy może zobaczyć jak wygląda polska liga, a my możemy posłuchać komentarza w innym języku dotyczącego naszej piłki.


"STASK WROCLAW"


Niestety zamiast pokazać się Europie z dobrej strony, narazie pokazujemy marną realizację meczów. Od tego sezonu realizację transmisji z rąk Multiproduction przejął Live Park, której udziałowcem jest Ekstraklasa SA (a pan Rusko tylko przypadkiem jest członkiem zarządu Live Park). Na chwilę obecną wygląda to gorzej niż sezon wstecz.



Fani narzekają, że grafiki są nieczytelne. Na małych telewizorach średnio widać czas meczu oraz wynik. Od tego sezonu wszystkie mecze realizowane są w HD. Ale czy to rekompensuje okrajanie transmisji? Brakuje wizualizacji czy był spalony czy nie. Powtórki akcji też nie zachwycają. Brak tego polotu i szybkiej reakcji.


 

Przyzwyczailiśmy się, że na początku meczu skład drużyn przedstawiano razem ze zdjęciami zawodników. Teraz tego brakuje. Brakuje również opisu kilku elementów statystycznych. Mamy podaną liczbę strzałów, bez podziału na celne i niecelne. Przez tyle lat ten element był podstawą. Tak samo z małymi belkami informującymi o ilości spalonych czy rzutów rożnych.


A gdzie ilość czerwonych kartek? Mimo, że zero warto to uwzględnić! (fot. sat-charts)


Jeszcze niedawno chwalono się, że transmisje 3D są kwestią czasu. Raczej ich nie uświadczymy zbyt szybko (i dobrze). Kilka miesięcy temu zachwalano również pojawienie się elementów wideo realizowanych przez kamery slow-motion. Niby Live Park także posiada odpowiedni sprzęt, ale jeszcze w tym wydaniu tego nie zobaczyliśmy. Pojawiają się również głosy, że drażniące oczy są skróty nazw zespołów (np. LPO zamist LECH).


ŁKS Łodź vs Lech Poznań - pierwszy mecz w tym sezonie i premiera nowej grafiki (fot. sat-charts.eu).

Ekstraklasa SA się broni twierdząć, że duża część pracowników Live Parku to byli specjaliści z Multiproduction. Czy Multiproduction żal jest, że nie realizuje już transmisji z meczów polskiej najwyższej klasy rozgrywkowej? Raczej nie. Krzysztof Szczepański, dyrektor Mutliproduction, powiedział, że jego firma zaczyna realizację transmisji z innych sportów. "Czas się rozwijać".

A czy rozwinie się realizacja meczów Ekstraklasy przez Live Park? Czy niektóre elementy zostaną poprawione? Dowiemy się już w ten weekend.

Pozostałe informacje


Komentarze ():